Pozew z art. 299 ksh – proces sądowy krok po kroku

W tym wpisie przedstawię jak krok po kroku wygląda proces sądowy – z powództwa wierzyciela spółki przeciwko członkowi zarządu spółki. Każdy proces sądowy może w praktyce wyglądać inaczej, wiele zależy zarówno od aktywności stron postępowania, jak i czynności podejmowanych przez Sąd.

Typowa sprawa dot. roszczeń z art. 299 kodeksu spółek handlowych wygląda następująco:

1) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (Spółka z o.o.) ma dług względem swojego wierzyciela (czyli tego, komu spółka powinna zapłacić).

2) Egzekucja przez komornika przeciwko spółce z o.o. jest bezskuteczna (spółka nie ma majątku, z którego komornik mógłby wyegzekwować dług).

3) Wierzyciel wzywa do zapłaty członka zarządu spółki z o.o. (na podstawie art. 299 § 1 kodeksu spółek handlowych: „Jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania.”).

4) Członek zarządu spółki z o.o. nie spłaca długu po wezwaniu go przez wierzyciela.

5) Wierzyciel składa pozew do Sądu przeciwko członkowi zarządu spółki z o.o.

6) Sąd wydaje nakaz zapłaty na podstawie pozwu i dołączonych do niego dokumentów.

7) Sąd doręcza członkowi zarządu spółki z o.o. odpis pozwu i nakaz zapłaty.

8) Członek zarządu spółki z o.o. zaskarża nakaz zapłaty i proces sądowy toczy się dalej, a celem procesu sądowego jest rozstrzygnięcie spornych kwestii.

CO MOŻE BYĆ SPORNE?

Fakty, od których zależy odpowiedzialność członka zarządu spółki z o.o.

Członek zarządu spółki z o.o. co do zasady odpowiada za zobowiązania spółki, jeżeli egzekucja przeciwko spółce jest bezskuteczna, ALE od tej reguły są wyjątki ustanowione przez ustawodawcę w przepisie art. 299 § 2 kodeksu spółek handlowych.

Członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, jeżeli wykaże (czyli ciężar dowodu spoczywa na członku zarządu spółki z o.o.), że:

1) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości

2) lub w tym samym czasie wydano postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo o zatwierdzeniu układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu,

3) albo że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy,

4) albo że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu wierzyciel nie poniósł szkody.

PRZYKŁAD

Członek zarządu spółki z o.o. broni się przed roszczeniami udowadniając, że przez Krajowy Rejestr Zadłużonych (w ramach Portalu Rejestrów Sądowych przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości): https://prs.ms.gov.pl/krz we właściwym czasie zgłosił wniosek o ogłoszenie upadłości. W normalnych warunkach członek zarządu musiałby wykazać, że złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości (niewypłacalność lub tzw. przesłanka bilansowa – ujemne kapitały).

W czasie trwania epidemii (która się już zakończyła) i trwania stanu zagrożenia epidemicznego (który jeszcze trwa) bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega przerwaniu.

Co ważne – ustawodawca w art. 15zzra ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych wprowadził domniemanie prawne. Jeżeli stan niewypłacalności powstał w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 domniemywa się, że zaistniał z powodu COVID-19.

Jeśli pozwany członek zarządu spółki z o.o. wykaże, że zgłosił w czasie trwania epidemii lub stanu zagrożenia epidemicznego (lub do 30 dni po jego ustaniu) wniosek o upadłość spółki to uwalnia się od odpowiedzialności. Chyba, że wierzyciel (powód) wykaże, że stan wypłacalności zaistniał z innego powodu, niż COVID-19 (ciężar dowodu w tym zakresie spoczywa na powodzie – wierzycielu spółki).

PRZYKŁAD

Członek zarządu spółki z o.o. udowadnia, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło nie z jego winy. To przesłanka trudna do wykazania, ale nie niemożliwa. Przykładem sytuacji braku winy może być np. długotrwała, ciężka choroba członka zarządu sp. z o.o. (np. wielomiesięczny stan śpiączki po wypadku).

PRZYKŁAD

Przesłanka braku szkody – próba wykazania, że pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości (oraz niewydania postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego albo niezatwierdzenia układu w postępowaniu w przedmiocie zatwierdzenia układu) wierzyciel nie poniósł szkody.

Oznacza to, że trzeba byłoby udowodnić fakty, z których wynikałoby, że mimo terminowego zgłoszenia wniosku o upadłość spółki wierzyciel i tak nie zaspokoiłby się z majątku spółki. W tej sytuacji prawidłowego określenia wymaga w jaki momencie doszło niewypłacalności spółki. I sytuację, w której „wierzyciel i tak nie zaspokoiłby się z majątku spółki” należy oceniać przez pryzmat prawidłowej daty niewypłacalności (lub bilansowej przesłanki upadłości).

JAK ZATEM BĘDZIE DALEJ WYGLĄDAŁ PROCES SĄDOWY?

Strony mogą zgłaszać dowody z dokumentów, świadków i wnioskować o opinie biegłych. Dla ustalenia momentu niewypłacalności (a co za tym idzie prawidłowego momentu na wniosek o upadłość spółki, co przekłada się na brak odpowiedzialności członka zarządu spółki) sądy bardzo często dopuszczają dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu finansów i rachunkowości. Z kolei jakość samych opinii jest różna i niejednokrotnie istnieje potrzeba składania przez stronę merytorycznych zarzutów do opinii biegłych.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd wyda wyrok – zasądzi w całości, zasądzi w części lub oddali powództwo. Jednocześnie rozstrzygnie o kosztach postępowania. Od wyroku Sądu I instancji przysługuje apelacja do Sądu II instancji.

Omawiany w tym wpisie temat nadaje się na książkę (której póki co nie planuję pisać – choć w przeszłości zredagowałem książkę w innym temacie: https://www.odszkodowanie-20-lat-wstecz.pl ). Natomiast starałem się temat ten streścić na potrzeby bloga.

W przypadku roszczeń z art. 299 kodeksu spółek handlowych zdecydowanie polecam skorzystanie z usług radcy prawnego lub adwokata. Niekoniecznie moich usług, choć takie sprawy są jednym z preferowanych obszarów mojej praktyki zawodowej. To wbrew pozorom skomplikowane sprawy, a ich wynik jest niepewny – i warto już od początku sprawy przygotować odpowiednią taktykę działania i powierzyć sprawę profesjonaliście. Efekty samodzielnych działań klientów zwłaszcza w tego rodzaju sprawach są często, niestety, nieodwracalne. Stąd też nie polecam w sprawie roszczeń z art. 299 kodeksu spółek handlowych samodzielnych działań – bez radcy prawnego lub adwokata.

Cezary Śpiewak-Dowbór – radca prawny
www.dowbor.pl
e-mail: cezary@dowbor.pl
tel. 505 446 100

Brak komentarzy

Dodaj komentarz